Walter i Jack to są dla mnie mistrzowie, którzy odeszli niepokonani z tego świata. Aktorzy, którzy samym pojawieniem się powodowali rozchmurzenie nawet najbardziej zgnuśniałego widza.
A film ?? Scenariusz, dialogi, postacie. Humor i niesamowite ciepło bijące z obu części. Obie tak samo genialnie, obie warte obejrzenia. Klasyka, film kultowy. To byli aktorzy ponad całym tych pierdo.lnikiem i lansem. Im starsi tym lepsi. Pełen szacunek do filmu jak i postaci jakie grali. Dałem 9, ale dzisiaj zmieniam na 10. Bo drugiego takiego filmu nie będzie. Poprostu tym dwóch tworom nie podskoczy nic. Wyżej wyśrubować niż Walter i Jack się nie da:)